KS "Koszyce" Koszyce Wielkie - strona nieoficjalna

II Liga Młodzików Tarnów III kolejka 24.09.2016

LKS Ostrów-Wierzchosławice - KS Koszyce Wielkie 0:1 (0:0)

Bramka: S. Nytko

Skład KS Koszyce:

K. Sołtys (P. Chrapusta) - K. Stańczyk, S. Nytko, D. Siuta, N. Banach, W. Czabański, K. Dulęba, H. Dulęba, H. Kłósek, O. Curyło, S. Korcel

Trener Tomasz Onak:

"Do kolejnego meczu w Lidze Młodzików przy powoli nastającej jesiennej pogodzie przystąpiliśmy z kilkoma brakami kadrowymi. Mocno ligą zapachniało już na parkingu w Koszycach, gdzie podjechał duży autokar i zabrał nas do Wierzchosławic. Cały mecz mieliśmy optyczną przewagę, przeciwnik tak naprawdę ostro zagroził nam dopiero pod koniec spotkania. Pomimo przewagi, tak naprawdę wiele z niej nie wynikało, brakowało nam szybkości oraz ostatniego podania, strzałów powinno być więcej patrząc na to ile przebywaliśmy na połowie rywala i ostatni mankament to większa odpowiedzialność za swoje pozycje szczególnie bocznych pomocników. Jak widać w każdym meczu można coś poprawić więc teraz więcej o pozytywach. W dzisiejszym meczu zadebiutował kolejny zawodnik z rocznika 07 Hubert Dulęba czyli popularny Rekin, który bez kompleksów wszedł w mecz ze starszymi kolegami, grał na totalnym luzie i zrobił kilka ciekawych akcji na boku pomocy w pierwszej połowie, a w drugiej dał nam spokój w rozegraniu piłki na środku, nie bał się także pojedynków ciałem więc jeśli jeszcze bardziej będzie przykładał się na treningach to wyrośnie na ciekawego zawodnika. Na boku obrony bardzo dobre zawody rozegrał także starszy brat Huberta, Kamil dobrze w defensywie, do tego dołożenia kilku ofensywnych akcji mówi wszystko. Każdy z zawodników zagrał dzisiaj przynajmniej dobre zawody, każdy dał z siebie 100% więc gratulacje dla wszystkich zawodników. Bramkę trafiliśmy po indywidualnej akcji Szymka, minął trzech zawodników i mocnym strzałem w boczną siatkę  otworzył wynik. Pod koniec meczu zespół gospodarzy mógł nas pokarać, jednak na posterunku był Piotrek Chrapusta (kolejny z rocznika 07) który do spółki z Kacprem Stańczykiem zapobiegł bramce w ostatnich minutach spotkania. Podsumowując w pełni zasłużone dzisiaj 3 oczka, dobra gra wszystkich zawodników, każdy dziś dostał szanse i jak już pisałem każdy się dobrze spisał."