Młodziki
Trener Tomasz Onak
t. 791 498 253
Rocznik 2008
Trener Aliaksandr Melchanka
t. 796 003 456
Rocznik 2009
Trener Tomasz Onak
t. 791 498 253
Rocznik 2010/11
Trener Adrian Pasek
t. 518 828 728
A-klasa » Tarnów IV | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 31 |
dzisiaj: 146, wczoraj: 467
ogółem: 1 244 706
statystyki szczegółowe
tak frajersko przegrać to na pewno jest wyczyn, a okrzyki zawodników do trenera by żył na meczu mówią same za siebie, trener wyrażnie odpuszcza ,najwyższy czas by prezes coś z tym zrobił, bo trener najwyraźniej się w tej A klasie pogubił. Pozdrowienia dla ciężko kontuzjowanego Saszy
Może czas rzeczywiście na zmianę trenera albo na męską rozmowę . Kiedyś w 4 lidze śląskiej mieli trenera który cały mecz "chował" się za wałami boisk . Tłumaczył , że mecz to on ustawia na treningu. Tak ustawiał , że wszędzie były baty dobrze choć , że nie spadli w dół.
Wygląda na to ze głównym celem w zimowym okienku transferowym bedzie poszukiwanie "jaj". Bo wlasnie tych jaj brakuje nam najbardziej. Styl w jakim oddaliśmy wczoraj 3 punkty Skrzyszovii był żenujący. Była to taka wisienka na torcie po meczach z Iskrą, Smignem, Metalem i Pogoria. Dobrze ze jeszcze miejsce w tabeli nie jest fatalne, ale napewno cos musimy zmienić, przedewszystkim w mentalnośći i w podejściu do tego co robimy. A narazie wygrajmy dwa ostatnie mecze rundy, bo z Niwka i Szynwaldem to chyba musimy.
asd
Co to znaczy frajerska porażka? i w czym leży wina trenera?
Sprawę trzeba załatwić po męsku i wygrać ostatnie dwa mecze,bo jak nie to będziemy największymi frajerami tej ligi.Trener ma ostatnie dwie szanse by poukładać te klocki,bo wstyd jeżdzić na mecze szczególnie te wyjazdowe
teraz trzeba się skoncentrować na lidze żaków :)))
Frajerska porazka znaczy prowadzic 2:0 do przerwy i grajac cala druga polowe w liczebnej przewadze przegrac 2:3, przy czym przegrac zasluzenie. Czyja to jest wina? Szukajmy odpowiedzi na to pytanie w szatni, a nie w komentarzach.
jeśli przegrywają w 11 na 10 będąc słabszą drużyną tzn ,że takie nasze miejsce w szeregu, jest różnica klasy między nami a czołówką, przypomnijcie sobie mecz w Gromniku tam nas zniszczyli...
W Gromniku bylismy slabsi pod kazdym wzgledem to fakt, natomiast w Skrzyszowie w pierwszej polowie bylismy druzyna zdecydowanie lepsza i zasluzenie prowadzilismy 2:0. W drugiej wystarczylo zagrac z glowa i konsekwentnie, i przedewszystkim ambitnie. A zamiast tego podwinelismy ogony i stalismy w polu karnym cala druzyna i czekalismy na wyrok. Nie ma co porownywac te dwa mecze. I nie uwazam ze roznica miedzy nami a czolowka jest tak ogromna. Jedyne w czym odstajemy to jest przygotowanie fizyczne. To nie jest przypadek ze bilans pierwszych polowek mamy 12-6 a drugich 8-22 (mecz z Tuchovia nie licze).