Młodziki
Trener Tomasz Onak
t. 791 498 253
Rocznik 2008
Trener Aliaksandr Melchanka
t. 796 003 456
Rocznik 2009
Trener Tomasz Onak
t. 791 498 253
Rocznik 2010/11
Trener Adrian Pasek
t. 518 828 728
A-klasa » Tarnów IV | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 31 |
dzisiaj: 220, wczoraj: 467
ogółem: 1 244 780
statystyki szczegółowe
"Przystąpiliśmy do meczu z Olszynami bez kilku podstawowych zawodników w tym kapitana Patryka Trzaskowskiego. Początek meczu ułożył się nam bardzo dobrze, po przemyślanym zagraniu Kilera w uliczkę, jak rasowy napastnik zachował się w polu karnym A.Melchanka i prowadziliśmy w 5 minucie 1:0. Jak zwykle po rzutach z autu,kotłowało się w polu karnym przeciwnika, jednak zawsze czegoś brakowało do strzelenia bramki na 2 : 0. I gdy tak zastanawialiśmy się jak wysoko wygramy, dostaliśmy bramki na 1:1 ,1:2 i 1:3 taki jest urok piłki .Nie chodzi o to aby szukać winnych ale każdej bramki można było uniknąć. Padły przy bardzo dużym naszym udziale. Do przerwy 1:3 i zła gra, zamiast grać myśleliśmy jak to się stało. Po przerwie weszło dwóch świeżych zawodników, Tomek Kukla i Łukasz Frączek. Już w 22 sekundzie drugiej połowy Adrian Pasek mógł strzelić kontaktową bramkę i to był sygnał ,że obraz gry się zmieni. Grę w środku pola uporządkował Łukasz Frączek, który dał bardzo dobrą zmianę,co udokumentował ładną i niezwykle ważną bramką na 2:3 w 60 minucie.Uderzył z pierwszej piłki w długi róg z 16 metrów. W 73 minucie spotkania nastąpiło to, w co niewielu już wierzyło .Do rzutu wolnego z 29 metrów od bramki podszedł inżynier Łukasz Bąk ,który do dzisiaj miał wielce wymowne statystyki, kilkadziesiąt wykonywanych wolnych i zero bramek.Nasz kierownik Alfredo Di Stefano, oddelegował już najmłodszego do szukania piłki w krzakach.Tymczasem inżynier, pełniący w meczu rolę kapitana, ustawił należycie piłkę, nastroszył brodę i odpalił pocisk ziemia-powietrze, umieszczając go z ogromną prędkością końcową w okienku bramki 3 : 3 stadion oszalał !!!.Mam nadzieję że ta bramka pomoże Mu przeskoczyć na wyższy poziom,a należała się Łukaszowi od dawna za całokształt i uczestniczenie praktycznie we wszystkich treningach. Z Ryglicami wygraliśmy dwa razy po 4 : 2 .Dobrze że z Olszynami nie zremisowaliśmy dwa razy po 3:3.Postarał się o to niezawodny KILER , po wielu perypetiach które się mu przytrafiły przełamał w końcu kompleks Olszyn i dał zwycięstwo Koszycom 4 :3. "